poniedziałek, 10 marca 2008

Sahara ;)

Niedzielne przywitanie z wiosennymi piaskami Kryspinowa było dla mnie nie lada przeżyciem... Piasek, piasek... wszędzie ziarenka piasku - takie małe kropeczki... jak na Saharze :). Sahara zajmuje około 9 064 300 km². Kryspinów stanowczo mniej ;), ale dla mnie to i tak spora piaskownica :).
Udając "Saharską foczkę" brnęłam do przodu...
Nie przeszkodziły mi w tym nawet za długie foczkowe rękawy :)
... ale mimo starań... stwierdziłam, że niestety na Kryspinowskiej Saharze jest i w prawo dużo za dużo piasku i w lewo dużo za dużo piasku...

Z piaskowej opresji wyratował mnie tatek Szymonek :)

Brak komentarzy: