poniedziałek, 12 stycznia 2009

Następca... :)

Czy nie przypominam wam kogoś znanego? Te ciuszki, ta poza, ten wyraz twarzy... No oczywiście!
Gustowny szlafroczek, mina bokserska... Mike Tyson... w małym kropeczkowym wcieleniu :)

Brak komentarzy: