środa, 25 lipca 2007

...ziewające lwiątko...

...a ja mamusię zjem... ;)

1 komentarz:

Dżoana pisze...

Asiu,
Fantastyczny pomysł z założeniem bloga:)
Dzięki temu będę mogła na bieżąco śledzić, jak Wam córa wzrasta. Aż miło patrzeć na Wasze zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie z Lublina.
Asia K. (Dżoana)