poniedziałek, 8 października 2007

Przesyłając buziaki... :)

W niedzielę razem ze staruszkami odwiedziliśmy Zabierzów: tatusia chrzestnego mojego tatusia - wujcia Mariana z rodzinką :). Było bardzo miło. Ciocia Kazia trzymała mnie na kolankach, a ja gaworzyłam na całego. Coś mi się wydaje, że staję się coraz bardziej towarzyska :).
Dla wspaniałej rodzinki przesyłam buziaki!

Brak komentarzy: