poniedziałek, 20 sierpnia 2007

Po Chrzcie - przyjęcie :)

Przyjęcie z okazji mojego Chrztu, ale też pierwszej rocznicy Ślubu moich rodziców! Zrobili sobie prezent - i wybrali właśnie tą datę na mój Chrzest :)
Na przyjęcie po Chrzcie przyszło 25 gości :) Mama ślicznie przystroiła cały dom w bialutkich balonikach i w białych z różowymi kropeczkami kokardkach :)
A taki narysowany przez mamusię plakat witał gości :) (tak tak, że niby przyniósł mnie bociek? ha! ja i tak wiem że było inaczej :)) (ciii... mama zrobiła błąd, bo przecież miałam 57 a nie 58 cm jak się urodziłam! oj ta gapa!)
Tu słodko spałam. Miałam na sobie sukienkę, w której mamusia jak była malutka też była Chrzczona. Z pokolenia na pokolenie... :)
A to mój słodziutki torcik :) ... że ja nie mogłam go nawet troszkę skubnąć :( :)

1 komentarz:

Dżoana pisze...

Czyli Kropeczka od 19 sierpnia jest w pełni chrześcijaninem:)) Kochani Rodzice i Droga Kropeczko przyjmijcie również od ciotki Asi nasjserdeczniejsze życzenia. Rodzicom życzę, by Zosia rosła zdrowo i była źródłem wielkiej radości. Zosieńce życzę, by poznawała świat, który ją otacza zawsze z pomocą Rodziców oraz by każdy kolejny dzień przyniosił wiele wrażeń.
Pozdrawiam serdecznie.